Jakie mieszkania są najbardziej poszukiwane w Koszalinie? Analiza rynku 2025

Rynek nieruchomości w Koszalinie w 2025 roku utrzymuje umiarkowany, ale stabilny rozwój. Pomimo ogólnopolskich prognoz lekkiego ochłodzenia koniunktury, lokalny popyt na mieszkania utrzymuje się na dobrym poziomie. Zarówno osoby prywatne, jak i inwestorzy interesują się kupnem nieruchomości w tym średniej wielkości mieście, które łączy w sobie zalety życia miejskiego z bliskością natury i morza.

Co sprawia, że niektóre mieszkania cieszą się większym zainteresowaniem niż inne? Oto najważniejsze czynniki wpływające na decyzje kupujących w Koszalinie.

1. Cena – kluczowy czynnik decyzyjny

Średnia cena za metr kwadratowy mieszkania w Koszalinie wynosi obecnie ok. 6 442 zł. To mniej niż w większych miastach jak Gdańsk czy Warszawa, co sprawia, że Koszalin staje się atrakcyjną alternatywą dla osób szukających tańszego zakupu nieruchomości – zwłaszcza pierwszego mieszkania.

Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania w przedziale cenowym 250 000–450 000 zł – są to zazwyczaj lokale 2- lub 3-pokojowe, o średnim standardzie, zlokalizowane na osiedlach z dobrą infrastrukturą.

2. Metraż i liczba pokoi – czego szukają kupujący?

🔹 Kawalerki (do 30 m²)

Są chętnie wybierane przez:

• studentów,
• osoby samotne,
• inwestorów szukających mieszkań pod wynajem (np. krótkoterminowy).

Zaletą kawalerek jest niska cena całkowita – zaczynają się już od 150 000 zł, co czyni je przystępną formą inwestycji.

🔹 Mieszkania 2-pokojowe (40–55 m²)

To zdecydowanie najbardziej poszukiwany segment. Są idealne dla:

• par,
• młodych rodzin,
• singli z większym budżetem.

Mają optymalną powierzchnię – wystarczającą do komfortowego życia, ale bez wysokich kosztów utrzymania.

🔹 Mieszkania 3-pokojowe (60–75 m²)

Najczęściej wybierane przez rodziny z dziećmi, które potrzebują dodatkowej przestrzeni – osobnego pokoju dla dziecka lub domowego biura.

3. Lokalizacja – gdzie chcą mieszkać koszalinianie?

W Koszalinie najczęściej poszukiwane są mieszkania w dzielnicach, które łączą spokojne otoczenie z dostępem do usług i komunikacji:

• Rokosowo – nowoczesna zabudowa, cicha okolica, bliskość terenów zielonych.
• Osiedle Unii Europejskiej – młoda dzielnica z rozwijającą się infrastrukturą, nowoczesne bloki.
• Śródmieście – atrakcyjne dla osób ceniących życie miejskie, bliskość sklepów, restauracji, urzędów.
• Jamno – coraz bardziej popularne ze względu na bliskość jeziora i nowoczesne inwestycje mieszkaniowe.

Mieszkania w tych lokalizacjach osiągają wyższe ceny, ale oferują też lepszą jakość życia.

4. Przeznaczenie mieszkania – użytkowanie własne czy inwestycja?

Ruch na koszalińskim rynku napędzają zarówno osoby kupujące dla siebie, jak i inwestorzy. Widać wyraźnie dwa trendy:

• Kupno na własne potrzeby – dominują osoby młode (25–35 lat), często korzystające z kredytu hipotecznego. Poszukują mieszkań gotowych do zamieszkania, w dobrej lokalizacji.
• Inwestycje pod wynajem – wzrost popularności mieszkań do 35 m² w centrum, idealnych na wynajem dla studentów i pracowników sezonowych.

5. Stan techniczny i udogodnienia

Kupujący zwracają uwagę na:

• obecność windy (zwłaszcza w budynkach powyżej 3 pięter),
• balkon lub loggię,
• ogrzewanie (preferowane miejskie),
• dostępność parkingu lub garażu,
• rozkład pomieszczeń (preferowane mieszkania z oddzielną kuchnią lub aneksem w salonie),
• niski czynsz i dobre zarządzanie wspólnotą.

Coraz częściej poszukiwane są również mieszkania energooszczędne, z dobrym ociepleniem, nowymi oknami i instalacjami.

Podsumowanie

Koszalin to miasto, które oferuje szerokie możliwości mieszkaniowe zarówno dla osób prywatnych, jak i inwestorów. W 2025 roku największym zainteresowaniem cieszą się:

• mieszkania 2- i 3-pokojowe (40–75 m²),
• lokale w dzielnicach z rozwiniętą infrastrukturą (Rokosowo, Unii Europejskiej, Śródmieście),
• nieruchomości w cenie do 450 000 zł,
• mieszkania w dobrym stanie technicznym, gotowe do zamieszkania.

Dzięki stabilnym cenom i dogodnemu położeniu geograficznemu, Koszalin pozostaje atrakcyjnym rynkiem dla osób poszukujących własnego „M”, jak i tych myślących o inwestycji na przyszłość.