Wpływ stóp procentowych na rynek nieruchomości: Co nas czeka w najbliższych miesiącach?

W ostatnich miesiącach stopy procentowe ponownie stały się tematem numer jeden w dyskusjach o gospodarce i rynku nieruchomości. Ich zmiany wpływają nie tylko na koszt kredytów hipotecznych, ale również na ceny mieszkań, opłacalność inwestycji deweloperskich i ogólną dynamikę w branży budowlanej. Sprawdźmy, co obecna sytuacja oznacza dla kupujących, inwestorów i deweloperów.

Czy mieszkania potanieją?

To pytanie zadaje sobie wielu potencjalnych kupujących. Niższe stopy procentowe oznaczają tańsze kredyty, a więc teoretycznie większy popyt na mieszkania. Z drugiej strony, wysokie stopy, które obowiązywały przez ostatnie dwa lata, już spowolniły rynek – wiele osób wstrzymało się z zakupem ze względu na wysokie raty kredytowe.

W rezultacie tempo wzrostu cen mieszkań wyraźnie wyhamowało, a w niektórych miastach ceny ustabilizowały się lub delikatnie spadły. Jeśli stopy będą dalej spadać, może dojść do odbicia popytu – ale na wyraźne obniżki cen raczej nie ma co liczyć. Co więcej, ograniczona podaż nowych mieszkań i rosnące koszty budowy (materiały, robocizna) nie pozwalają przewidywać znacznych spadków cen w dłuższym horyzoncie.

Co się stanie na rynku kredytów hipotecznych?

To właśnie stopy procentowe w największym stopniu kształtują raty kredytów hipotecznych. Ich obniżka może:

• Zwiększyć dostępność kredytów – więcej osób będzie mogło pozwolić sobie na finansowanie zakupu nieruchomości;
• Pobudzić rynek wtórny – osoby zaciągające kredyt chętniej sięgną po już dostępne mieszkania;
• Wpłynąć na refinansowanie istniejących kredytów – część klientów może zdecydować się na zmianę warunków kredytowania.

Jeśli Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejne cięcia stóp procentowych (co przy obecnej inflacji i spowolnieniu gospodarczym jest prawdopodobne), rynek kredytów hipotecznych może zacząć się odradzać szybciej, niż zakładali analitycy jeszcze kilka miesięcy temu.

Wpływ na nowe inwestycje i rynek budownictwa

Wysokie stopy procentowe oznaczały nie tylko mniejszy popyt, ale również ograniczenie możliwości finansowania dla deweloperów. Trudniej było pozyskać środki na nowe projekty, co wstrzymało część planowanych inwestycji.

Jeśli trend obniżek się utrzyma, możemy spodziewać się:

• Większej aktywności deweloperów – łatwiejszy dostęp do finansowania pobudzi nowe inwestycje;
• Więcej mieszkań w ofercie pierwotnej – co może z czasem ograniczyć presję cenową;
• Zwiększonego zapotrzebowania na pracowników budowlanych i materiały – co znów może podnieść koszty realizacji.

Podsumowując: niższe stopy mogą ożywić sektor budownictwa, ale ceny wciąż będą pod presją kosztów produkcji.

Czy możemy spodziewać się dalszej obniżki stóp?

Choć Rada Polityki Pieniężnej podchodzi ostrożnie do decyzji o dalszych obniżkach, wiele wskazuje na to, że przestrzeń do dalszego luzowania polityki monetarnej istnieje. Inflacja spowalnia, gospodarka nieco wyhamowała, a presja społeczna na tańszy kredyt rośnie.

Według ekonomistów, kolejna obniżka stóp procentowych może nastąpić w drugiej połowie 2025 roku, o ile inflacja utrzyma się w celu NBP (2,5% ±1 pkt proc.). Jednak wiele będzie zależeć od sytuacji globalnej – w tym decyzji Europejskiego Banku Centralnego i Rezerwy Federalnej w USA.

Podsumowanie

Rynek nieruchomości znajduje się dziś w punkcie zwrotnym. Stopy procentowe są kluczowym czynnikiem, który decyduje o zachowaniu kupujących, deweloperów i banków. Choć nie należy oczekiwać gwałtownych spadków cen, niższe stopy mogą przywrócić dynamikę rynkowi, zwiększając dostępność kredytów i pobudzając nowe inwestycje.

Jeśli planujesz zakup mieszkania lub inwestycję w nieruchomości – to dobry moment, by uważnie śledzić decyzje RPP i ruchy na rynku finansowym. A jeśli potrzebujesz wsparcia w znalezieniu idealnej nieruchomości – zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem!